piątek, 21 grudnia 2012

Jerzy Jarniewicz „Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną”


Jerzy Jarniewicz w tomiku poezji „Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną” wprowadza czytelnika, w świat otoczony  polityką i popkulturą. Porusza przy tym tematy dotyczące każdego z nas – o swoją tożsamość, o własne miejsce. Wyjaśnia, że potrafi być tak samo samotny jak my oraz podkreśla, że jedynym ratunkiem przed zgubieniem się w „tłumie” jest bliskość drugiej osoby. Najlepsze  jest jednak to, że poeta zagłębiając się w tak trudne tematy nie rezygnuje  z charakterystycznej swobody i lekkości pisania. Konkretyzowanie miejsc oraz odwołania do innych tekstów kultury wywołuje w czytelniku uczucie  wiarygodności  i  pewnej więzi z poetą. Jarniewicz traktuje również wiele spraw  ironicznie lub z lekką nutą humoru. 

Małgorzata Rzeźnicka 
medialna 1D 
LO XV Wrocław

Katarzyna Fetlińska - prezentacja sylwetki poetki


Katarzyna Fetlińska urodzona 15 czerwca 1991r. w Ciechanowie. Studiuje filologię angielską na Uniwersytecie Warszawskim. Jest młodą poetką, która ma już za sobą pierwszy tomik literacki. W 2011r. została laureatką projektu „Połów. Poetyckie Debiuty” organizowanego przez wrocławskie Biuro Literackie. Następnie w 2012r.  wydała w nim swoją pierwszą książkę „Glossolia” pod redakcją Romana Honeta, Joanny Mueller oraz Marty Pogórnik. Przed wydaniem swojego pierwszego debiutu wiersze publikowała w czasopismach takich jak: „Rita Baum”, „Pogranicza”, „Neurokultura”. Jej debiutancka książka „Glossolia” została bardzo szybko wydana i w zasadzie była ona gotowa od samego początku. Jej poezja jest uwodzicielska i ma szczególny stosunek do piękna. Język w jej wierszach osiąga najwyższą miarę elegancji i precyzji. Jej wiersze można czytać na wiele sposobów. Sama przedstawia je w sposób bardzo interesujący, szczególną uwagę zwraca na tony, dźwięki i emocje. 
 
Aleksandra Drozd

Relacja ze spotkania z Filipem Wyszyńskim


14 grudnia w Liceum Ogólnokształcącym nr15 odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Szkoły z poezją”. Tym razem mieliśmy zaszczyt gościć Filipa Wyszyńskiego. W sposób jaki do nas przemawiał był bardzo klarowny i prosty, dlatego każdy słuchał poety z zainteresowaniem. Dodatkowo młody wiek artysty zbliżył nas do niego. Pan Wyszyński zadał nam bardzo ciekawe zadanie, którym było wypisanie jednego, ulubionego cytatu. Później okazało się, że da się z tych zdań ułożyć wiersz i chociaż na chwilę każdy z nas poczuł się poetą.


Filip Wyszyński urodził się w 1992 roku.  Mieszka w Warszawie i tam też studiuje prawo. Publikował swoją twórczość na łamach wielu pism literackich. Uczestniczył w warsztatach Biura Literackiego, czytał podczas wieczorów poetyckich. Tom "Skaleczenie chłopca" jest jego debiutem książkowym.  Oto jeden z wierszy Wyszyńskiego :
Zdrada”

Zakręcone pręty, szpada z piachem
ku zaskoczeniu, w nowym kurorcie

pod wargami. To zdanie pisze się łącznie.

Celsjusz pije cappuccino. Pascal, ha,
nawet Hektopascal postradał zmysły.

Kwiatki w skręconym brudzie.

Gnoje z uniwersytetu kąpią się w fontannie,
liście przed kościołem zbierają się, otwierają,
skrzypią i nie interesuje mnie kto przychodzi
w nocy.

Małgorzata Rzeźnicka

Pytania do Marty Podgórnik


Pytania do Marty Podgórnik 


  1. Kogo uzałaby Pani za adresata swojej wypowiedzi?
  2. Dlaczego wizja świata wyłaniająca się z Pani wierszy ma wydźwięk pesymistyczny?
  3. Czy ludzie pragną usłyszeć prawdę o sobie?
  4. Co zapoczątkowało Pani przygodę z poezją
  5. Jakie są źródła inspiracji Pani wierszy?
  6.  Czy wspólczesny  człowiek  chce usłyszeć  prawdę o świecie?
  7. Kiedy poczuła się Pani artystką?
  8. Co oznacza pojęcie pustki? (Płodne Dni)
  9. Jaką rolę pełnią wyrazy niecenzuralne w Pani wierszach?
  10.  Jaka jest rola i cel poezji?
  11.  Czy często identyfikuje się Pani z podmiotem lirycznym?
  12. Jaki jest Pani stosunek do ludzi?
  13. Jaką rolę w pani wierszach zajmuje miłość?
Pytania ułożyli uczniowie biorący udział w spotkaniach:
Monika Sadowska, Alicja Kocowicz, Aleksandra Drozd, Karolina Lasota,
Bartosz Święch, Filip Habiniak, Paulina Wojtaś, Joanna Zastawna, Paulina Kułaga



Pytania do Julii Fiedorczuk


Pytania do Julii Fiedorczuk

1. W większości Pani  wierszach pojawia się motyw śmierci , dlaczego tak często  porusza Pani ten temat?
2. Czy pesymistyczna wizja świata wyłaniająca się z Pani wierszy ma osobiste uzasadnienie?
3. Jakie są źródła inspiracji Pani wierszy?
4. Czy zawarła Pani w swojej twórczości wątki autobiograficzne?
5. Jakie jest główne przesłanie Pani twórczości?
6. Jakie miejsce w Pani życiu zawodowym zajmuje przekład?
7. Czy uważa Pani porównanie Jej twórczości do W. Szymborskiej za zasadne?
8. Czy uważa Pani,że lęki ,które można odczytać w Pani poezji  jest charakterystyczny dla większej rzeszy ludzi?
9. Jaka jest Pani definicja feminizmu?
10. Do czego dąży  wspólczesna  poezja?
11. Jakie zagrożenia dostrzega Pani we współczesnym życiu?
12. Jaka jest rola snu w Pani utworach?


Autorami pytań są uczniowie biorący udział w spotkaniach:
Aleksandra Drozd, Bartosz Święch, Małgorzata Rzeźnicka,
Paulina Wojtaś, Monika Sadowska, Joanna Zastawna i inni 

Konkurs Komiks wierszem - wstępne szkice/materiały konkursowe Pauliny Polańskiej i Aeksandry Grzegorczyn z medialnej 3D LO XV Wrocław

Konkurs "Komiks wierszem" – przygotowane wstępne szkice/materiały konkursowe Pauliny Polańskiej z klasy medialnej 3D LO XV we Wrocławiu:









Konkurs "Komiks wierszem" – przygotowane wstępne szkice/materiały konkursowe Aleksandry Grzegorczyn z klasy medialnej 3D LO XV we Wrocławiu:






Konkurs Komiks wierszem – wpis o włączeniu się uczniów w konkurs i przygotowaniu materiałów.

Konkurs Komiks wierszem – wpis o włączeniu się uczniów w konkurs i przygotowaniu materiałów.


Aleksander Gali medialna 3D LO XV Wrocław:


Julia Boniecka medialna 3D LO XV Wrocław:



Aleksandra Grzegorczyn medialna 3D LO XV Wrocław:


Paulina Polańska medialna 3D LO XV Wrocław:



Katarzyna Uciechowska medialna 3D LO XV Wrocław:








Konkurs Blog z książkami – wpis o włączeniu się ucznia w konkurs i przygotowaniu indywidualnego bloga recenzenckiego.



"Blog z książkami" Katarzyny Kuriaty z medialnej 3D LO XV we Wrocławiu:


"Chwałą jednych jest, że piszą dobrze, a innych, że się do tego nie zabierają"

Jean de La Bruyere


Katarzyna Kuriata
medialna 3D 
LO XV we Wrocławiu


Wprowadzający wpis na bloga o projekcie Szkoła z poezją. Notka na temat koła literacko-dziennikarskiego.


SZKOŁA Z POEZJĄ

Szkoła z poezją ma na celu propagowanie czytelnictwa oraz zainteresowanie współczesną literaturą uczniów wrocławskich szkół średnich, których uczniowie walczą o tytuł "Najbardziej poetyckiej szkoły Wrocławia" (w drugiej edycji konkursu udział bierze sześć placówek: LO nr I, LO nr VII, LO nr VIII, LO nr IX, LO nr XV, LO nr XVII).

W ciągu roku szkolnego 2012/2013 uczniowie realizują specjalne zadania. Najważniejsze z nich to założenie koła literacko-dziennikarskiego oraz  prowadzenie bloga na nowo powstałym portalu Tawerna. Nad wszystkimi pracami czuwają nauczyciele będący opiekunami kół.
Na blogach recenzowane są książki, zapowiadane i relacjonowanie wydarzenia literackie, przeprowadzane wywiady. Premiowana jest pomysłowość, innowacyjność, multimedialność, poprawność językowa, sposób zarządzania treścią na blogu, zaangażowanie uczniów i nauczycieli oraz realizacja wyznaczanych zadań. 
Raz w miesiącu do każdej ze szkół zawita jeden z uznanych polskich poetów lub krytyków (w 2012 roku m.in.: Justyna Bargielska, Katarzyna Fetlińska, Julia Fiedorczuk, Jerzy Jarniewicz, Marta Podgórnik, Piotr Śliwiński, Filip Wyszyński i Bohdan Zadura.
Dodatkowo uczniowie biorący udział w konkursie Szkoła z poezją mogą uczestniczyć w zajęciach otwartych w ramach Pogotowia literackiego oraz w grudniowym Porcie po godzinach – spotkaniach odbywających się w siedzibie Fundacji Europejskich Spotkań Pisarzy w Przejściu Garncarskim 2, a także zgłosić się na konsultacje indywidualne na Pogotowie literackie.
Wyłonienie zwycięskiej szkoły nastąpi podczas 18. edycji Europejskiego Portu Literackiego Wrocław 2013. Najlepsze liceum oprócz wspomnianego już tytułu  „Najbardziej poetyckiej szkoły Wrocławia” otrzyma 5 tysięcy złotych. Dodatkowymi nagrodami wyróżnieni zostaną najbardziej aktywni nauczyciele i uczniowie.
Małgorzata Rzeźnicka, Bartosz Święch

czwartek, 20 grudnia 2012

Port literacki po godzinach 15 grudzień 2012 r.

W sobotę miałam okazję być na spotkaniu i bardzo mi się ono podobało. Myślę, że to dobrze, że Biuro Literackie co roku organizuje program Połów. Poetyckie debiuty, pozwalając młodym autorom  na zaprezentowanie się jako poeta. Dając im tym samym szansę na pokazanie swoich możliwości, talentu, oraz możliwość realizowania swoich pasji, a nawet marzeń.

Aleksandra Drozd

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Tom "Zmartwychwstanie ptaszka (wiersze i sny)" Bohdana Zadury


   Tom "Zmartwychwstanie ptaszka (wiersze i sny)" Bohdana Zadury to szczególny rodzaj poetyckiego dziennika. Wiersze stają się w nim nieomal esejami, a zapisy snów - kroniką wydarzeń. Nowe wiersze Zadury to także ocena polskiej rzeczywistości przez splatanie ze sobą literatury, geografii, sportu i polityki z codziennym bytem. Charakteru całości dodają błyskotliwe anegdoty, doborowe puenty i swoisty humor autora.
   

Oto zapowiedź, tego co możemy znaleźć w „Zmartwychwstaniu ptaszka”, czyli bardzo osobisty wiersz „Głupie myśli”.

„Głupie myśli”

 Jakie mam prawo
żeby żyć dłużej
niż Albert Camus?

Albo Krzyś Mętrak
Witek Maj
żeby nie szukać daleko

Szczęście?

Na szczęście
jeśli chodzi o Johanna Wolfganga Goethego
to pytanie
jest bez sensu


Małgorzata Rzeźnicka

niedziela, 16 grudnia 2012

Recenzja „to i owo” Tadeusza Różewicza


„to i owo”  Tadeusza Różewicza

    Dnia 29 listopada 2012 r. nakładem wrocławskiego wydawnictwa Biuro Literackie ukazała się nowa książka Tadeusza Różewicza „to i owo”. Już sam tytuł książki określa jej zawartość. Jest to połączenie nowych i starych niepublikowanych wierszy, felietonów i grotesek pisarza czyli „to” oraz  rysunków (nie tylko autora), rękopisów i dedykacji przyjaciół pisarza – także pisarzy, czyli „owo” .
     Tadeusz Różewicz urodził się w 1921 roku w Radomsku. Od 1943-1944 walczył w oddziałach partyzanckich Armii Krajowej. Po wojnie zamieszkał w Krakowie, później w Gliwicach, a od 1968 roku jest mieszkańcem Wrocławia. Jest to twórca wszechstronny, obok poezji zajmował się dramatem, prozą oraz scenariuszem filmowym. Jednak największy sukces osiągnął jako dramaturg, tworząc nowy oryginalny typ dramatu groteskowego.
„to i owo”” to  kolejna książka, w której Różewicz celnie i bez taryfy ulgowej,  z humorem i ironią komentuje nasza rzeczywistość. Znajdziemy tu gorzką prawdę o toczących się w Polsce kłótniach dotyczących słowa "bohater" czy o małostkowych futbolowych wojenkach kibiców. Są w niej  również wiersze mówiące o czytelniczych zamiłowaniach autora, historie jego znajomości z pisarzami, przedstawione w formie dedykacji z humorem napisane przez różnych autorów - od Leopolda Staffa po Wisławę Szymborską. "to i owo" to także rysunki. Obok rysunkowego projektu 13  ławeczek różewiczowskich, będących reakcją poety na pomysł postawienia dla niego pomnika w formie ławeczki, znajdziemy tu także cykl rysunków  pn "Kody (koty) Genetyczne".
Książka zachwyca swoją przejrzystością i kompozycją. Składa się z czterech części.  W pierwszej części  znajdziemy nie tylko nowe wiersze, ale także starsze jeszcze nie publikowane wiersze miedzy innymi „Połów” z 1978 r., próbki dramatyczne i felietony. Druga i trzecia część zawiera  rękopisy, rysunki i dedykacje - m.in. Tadeusza Borowskiego, Seamusa Heaneya, Leopolda Staffa. Czwarta cześć zawiera "Ostatnią kartotekę", jest to rysunek z krótkim komentarzem, który na pewno zainteresuje miłośników dramatów autora Kartoteki. 
       Książka mimo sędziwego wieku autora zakasuje młodzieńczą formą  Autor trafnie i celnie łączy elementy współczesnej rzeczywistości z elementami innych epok. 
Uważam iż książka „to i owo” jest godna polecenia dla każdego, nie nudzi rozśmiesza, a także daje wiele do przemyślenia o współczesnych czasach.

Karolina Domańska kl. 3D


Recenzja książki „Moje życie”


Recenzja książki (Moje życie)

Ostatnio, przeszukując małą babciną kolekcję książek, znalazłam dawno nieruszaną, nieco już zniszczoną i bardzo zakurzoną książkę. Nosi ona tytuł „Moje życie” napisana przez Isadorę Duncan. Utwór ten pochodzi z serii wydawniczej „Pamiętniki Muzyczne”, w której znajdują się biografie takich osób jak Louis Armstrong czy Ignacy Jan Paderewski. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tą autorką
i od razu w mojej g
łowie zrodziło się pytanie – kim  jest i czego dokonała?
Krótki opis na tylnej ok
ładce przedstawia Isadorę Duncan (1878 - 1927), jako „znakomitą, sławną amerykańską tancerkę, twórczyni i żywą propagatorkę nowej, rewolucyjnej w owych latach teorii tańca” a książkę, jako „sensacyjny pamiętnik”. Zaintrygowała mnie także zamieszczona niżej wypowiedź Wisławy Szymborskiej na temat autorki, jak i samego dzieła. Z racji, że jestem zafascynowana wszystkim co dotyczy tańca, nie potrzebowałam większej motywacji do przeczytania tej lektury.
Przygoda Isadory z ta
ńcem rozpoczęła się, jak sama mówi, już w łonie matki. W wieku pięciu lat była tancerką i rewolucjonistką. Mając sześć lat poprowadziła swój pierwszy kurs taneczny dla dzieci z sąsiedztwa. Gdy skończyła dziesiąty rok życia postanowiła rzucić szkołę. Matce zawdzięcza dzieciństwo przepełnione muzyką
i poezj
ą, a także możliwość spełniania marzeń. Dorastała z trójką rodzeństwa, bez ojca, przez co w dorosłym życiu małżeństwo uważała za przeżytek i prezentowała feministyczne poglądy. Niedługo później Isadora Duncan wyjechała do Europy, gdzie jej oryginalny i niepowtarzalny styl tańca oparty na jej własnej filozofii zdobył niewiarygodną sławę. Sprzeciwiała się nie tylko ograniczeniom tańca klasycznego, ale także ubiorowi scenicznemu tancerzy. Występowała ubrana jedynie w grecką tunikę, boso i w rozpuszczonych włosach, co było szokujące w tamtych czasach. Jej życie prywatne było pełne sensacji, szalonych pomysłów, ale także tragedii.
„Moje
życie” Isadory Duncan, mimo że, napisała biografię to jej styl pisania nie polegał na „ujmowaniu w słowa tego co się przeżyło”. Czytelnik ma wrażenie,
że autorka opowiada swoją historię i tylko jemu zwierza się ze swojego życia. Duncan dzieli się każdą swoją myślą, refleksją, przeżyciem i pozwala odbiorcy poznać siebie. A ma o czym pisać. Mimo że, jestem człowiekiem żyjącym w XXI wieku i nic nie powinno mnie już dziwić, to jej historia wydaje mi się wyjątkowo kontrowersyjna.


Magdalena Łapacz, 1d